
Dzięki bliskości Włoch, a w szczególności Triestu, historycznego miasta kawy, kawa w Lublanie jest ogólnie bardzo dobra, ale cztery lokale w Lublanie serwują kawę, która jest o krok od reszty. Odkryjesz kawy o subtelnych aromatach i niesamowitej różnorodności smaków. Aby cieszyć się doskonałą kawą, być może najlepszą w swoim życiu, odwiedź jedną z tych czterech kawiarni, z których wszystkie znajdują się w centrum Lublany. Adresy można znaleźć na mapie na dole tego artykułu.
Café Cokl, obok zamku


Ta mała kawiarnia znajduje się tuż obok zamkowej kolejki linowej (tej, do której radziłam nie wsiadać). To małe stoisko ma przytulną, autentyczną atmosferę, co jest rzadkością w barach Lublany. W przeciwieństwie do pozostałych dwóch lokali w tym zestawieniu, tutaj można delektować się kawą na tarasie.
Taras Café Cokl jest bardzo przyjemny latem.
Latem ta mała kawiarnia serwuje również mrożone espresso, macchiato i cappuccino. Warto spróbować ice macchiato, czyli mrożonej kawy z odrobiną mleka. Zatrzymaj się zaraz po zwiedzaniu rynku w Lublanie (ten wspaniały rynek jest otwarty codziennie od poniedziałku do soboty rano).

Crno Zrno, prawdziwa kolumbijska kawiarnia
Otwarta sześć lat temu przez Alexandra, Kolumbijczyka ożenionego ze Słowenką, Crno Zrno serwuje doskonałą kawę przygotowaną z wielką starannością. Sklep Alexandra znajduje się tuż obok doskonałego hotelu Lesar przy pięknej, wyłączonej z ruchu kołowego ulicy w Lublanie, która nie jest zbyt ruchliwa. Zaufaj Alexandrowi, że przygotuje dla Ciebie jedną z najlepszych kaw w życiu. Przetestował setki technik, temperatur, różnych gramatur i przyborów, aby odkryć wszystkie smaki kawy, którą importuje z najlepszych terroir w Kolumbii (wraca tam co roku w lutym, aby dokonać wyboru).
Latem warto wybrać orzeźwiającą kawę parzoną na zimno lub, jeszcze lepiej, jeden z dwóch toników zmieszanych z kawą (koniecznie trzeba spróbować).
Nie ma tu tarasu, ale warto zatrzymać się, aby porozmawiać z Alexandrem przy ladzie po angielsku lub hiszpańsku. To mój ulubiony wybór. Tuż przed lub tuż po kawie można udać się na koniec ulicy, do El patron, przytulnej małej restauracji prowadzonej przez meksykańskiego szefa kuchni, który serwuje dobre tacos (trzy taco combo za 13 €).
Warto wiedzieć: Alexander ma dziecko i obecnie pracuje tylko w weekendy, nieco częściej w okresie letnim. Przed wizytą warto sprawdzić godziny otwarcia.
Stow, tajna kawiarnia Muzeum Miejskiego

Palarnia kawy Stow to tajna kawiarnia znajdująca się wewnątrz Muzeum Miasta Lublany. Dzięki dużym oknom wykuszowym lubię tam siedzieć zimą i pracować, delektując się kawą z Gwatemali, Kenii lub Etiopii. Możesz wybrać między pojedynczą kawą za 2 € lub podwójnym shotem za 3,50 €.
Uwaga: w szczycie lata, ze względu na wykuszowe okna, może być trochę gorąco. Dlatego polecam odwiedzanie tej jasnej kawiarni zimą, ponieważ tam te duże okna wykuszowe stają się prawdziwym atutem.
Ciekawostka: Tim Cook, szef Apple, przyszedł tu na kawę we wrześniu 2024 roku. Tutaj
Cafetino, lokalna instytucja
Na Stari trg, deptaku najczęściej odwiedzanym przez turystów, Cafetino serwuje ogromną różnorodność kaw. Miejsce to od dawna jest ulubionym miejscem lublinian, którzy uwielbiają filiżankę dobrej kawy. Podobnie jak w pozostałych trzech kawiarniach w tym zestawieniu, można tu kupić pyszną kawę mieloną. Nie podoba mi się wnętrze kawiarni, ale taras daje prawdziwy smak zgiełku miasta.